Lato w pełni. A w letnie, ciepłe, długie wieczory jakoś tak żałuję, że nie mam przy mieszkaniu tarasu o wielkości małego lądowiska dla helikopterów. Takiego z kanapami, poduchami, roślinami, stołem, parasolami, leżankami, huśtawką i hamakiem no i może jeszcze kinem pod chmurką. Tak sobie żałowałam właśnie ostatnio i natknęłam się na ten oto penthouse w Hamburgu, dzieło Gerdt Architecture Office. A ponieważ taras jest tu całkiem przyjemny to szybko wklejam jego zdjęcia na inkpinka. Będę miała taras tutaj, a może kogoś z Was zainspiruję do urządzenia swojego balkonu? Kto wie :). Dla porządku wspomnę tylko, że taras ze zdjęć ma skromne 324 metry kwadratowe powierzchni. Fasada budynku pokryta jest zaś innowacyjnym, kremowobiałym materiałem HI-MACS (mieszanka kamienia naturalnego z akrylem). Architekci sprytnie ukryli kominy i inne elementy charakterystyczne dla dachów. Wisienką na torcie jest kominek na tarasie. Ciekawe czy właściciele rozpalają go także w zimie…
Zdjęcia: Klaus Stemmler
Świetny taras. Sprawdziłaby się tam markiza, praktyczne i nowoczesne rozwiązanie.