Odcienie szarości to bardzo wdzięczne barwy jeśli chodzi o urządzanie mieszkania. Spokojny i neutralny bury doskonale łączy się z wieloma kolorami. Dziś na blogu szare mieszkanie z czerwonymi akcentami oraz nutkami beżu i bieli od Anny Matuszewskiej-Janik z Kreacji Przestrzeni.
Oto 52 metry kwadratowe w bloku: kuchnia z salonem, sypialnia i łazienka. Sporo tu przestrzeni mimo stosunkowo niewielkiej powierzchni. To z pewnością zasługa dyskretnej zabudowy – szafy i szafki zdają się stapiać ze ścianami. Co najbardziej rzuca się w oczy w tym mieszkaniu? Oczywiście okrągły, czerwony stół, kabel od lampy w tym samym kolorze i nocny stolik z lampą projektu Tomka Rygalika z kolekcji PS 2014 od IKEA. Pierwsze skrzypce gra jednak, moim skromnym zdaniem, salonowa tapeta z czerwonymi akcentami. To słynna Nicche od Fornasetti zaprojektowana w latach 50 ubiegłego wieku. I tak oto w pokoju zyskujemy iluzję półki wypełnionej stylowymi i smakowitymi kąskami: szablą, mandoliną, zegarem klepsydrą oraz całym bogactwem południowych owoców i warzyw. A wszystko to oczywiście na tle szarości.
A na sam koniec wisienka na torcie. Spójrzcie tylko na ostatnio bardzo modne płytki w łazience i kuchni – heksagony! Pysznie kafle prawda?

szare mieszkanie

szare mieszkanie

szare mieszkanie

szare mieszkanie